Ewelina

Listopadowa, zimna niedziela zapowiadała się dość nudno i leniwie....
Ale dzięki zaproszeniu Rudej Mietły szarobura niedziela szybko nabrała kolorów i okazała sie być bardzo kreatywnym dniem.
Ruda którą poznaliście  tu pasjonuje się wykonywaniem pięknych makijaży i na uwiecznienie jednego z nich zaprosiła mnie.
Zapraszam na efekty tej współpracy. Pozowała kuzynka Rudej Mietły - Ewelina. :)

Kiri

Ostatnio przed moim obiektywem gościła pełna charyzmy kotka o niezwykłej urodzie.  Kotka o imieniu Kiri jest szefem pewnej kliniki weterynaryjnej w Zamościu. Klinika nazywa się ZamVet, a prowadzona jest przez parę młodych, pełnych pasji i przesympatycznych ludzi. Więcej o nich możecie poczytać tu bądź tu. Osobiście polecam ich usługi, które są na wysokim poziomie :)
Inaczej być nie może skoro nad wszystkim czuwa Kiri. Poznajcie ją bliżej ;)

Ruda Mietła ;)

Tytułowa "Ruda Mietła" to tytuł bloga prowadzonego przez Jowitę. I to właśnie w blogosferze rozpoczęła się nasza znajomość. Kilka krótkich maili zaowocowało umówieniem się na sesję.
Jowita oprócz cudnego koloru włosów i nieprzeciętnej urody okazała się fantastyczną osobą, o bardzo podobnym  spojrzeniu na świat. No i przez to, albo właśnie dzięki temu sesja fotograficzna przeobraziła się w sesję pogaduchowo - fotograficzną. Mało brakowało i zapomniałabym o zrobieniu jakichkolwiek zdjęć ;)
Zapraszam na kilka ujęć z tego sympatycznego popołudnia.

Sylwia

Sylwii zdjęcia zaproponowałam już jakiś czas temu. Wisiał ten temat w powietrzu i jakoś tak na propozycji się skończyło. Aż jednego dnia, wystarczyła jedna wiadomość od Sylwii by jednak plan zrealizować.
Tego dnia było wszystko czego fotografowi potrzeba: piękna modelka, piękne światło i piękne tło które dopełniało każde zdjęcie.
Mam nadzieję,że to początek współpracy z Sylwią :)