Jowita oprócz cudnego koloru włosów i nieprzeciętnej urody okazała się fantastyczną osobą, o bardzo podobnym spojrzeniu na świat. No i przez to, albo właśnie dzięki temu sesja fotograficzna przeobraziła się w sesję pogaduchowo - fotograficzną. Mało brakowało i zapomniałabym o zrobieniu jakichkolwiek zdjęć ;)
Zapraszam na kilka ujęć z tego sympatycznego popołudnia.